sobota, 18 lipca 2015

Pluto - odsłona czwarta... I nowy projekt

Uff... nareszcie skończyła. Pluto jest już gotowy. Przyznam, że pod koniec już miałam go trochę dość. Monotonne wypełnianie kanwy żółtym kolorem bardzo mi się dłużyło. Ale słowo się rzekło i poduszki muszą być zrobione. Tak wygląda gotowy pies, już wyprany (czeka tylko na prasowanie).


I zbliżenie...




I razem z Kubusiem :)


Teraz muszę poszukać w sklepie fajnego materiału na poszewki i wszystko dopiąć na ostatni guzik :)

A tymczasem wczoraj zaczęłam haftować kawy. Użyłam mulin DMC.


Powstaje dopiero ramka. Ale ten obrazek robię sobie na spokojnie w oczekawianiu na mulinki do nowych projektów :)

Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz