Dzisiaj, tak jak obieciałam w poprzednim poście, pokażę Wam co chciałabym w najbliższym czasie wyszyć.
W pierwszj kolejności mam w planach dokończyć metryczkę dla siostrzeńca (o czym już pisałam):
Równo z tym chciałabym w końcu rozpocząć SAL Chata za miestem:
i Tęczową Różę:
Czekają na mnie również dwie metryczki. Pierwsza dla koleżanki, która ma rodzić już lada moment. Wybrałam dla niej taki wzór:
Buciki będą w kolorze niebieskim, bo urodzi się chłopczyk :)
I kolejna metryczka będzie dla mojego synka, który ma się urodzić w październiku :) Dla niego wybrałam taki obrazeczek:
Poza tym mam już zakupione mulinki do obazka z kawkami. Większość z Was mogła go już widzieć, lub wyszywać w SAL-u kawowym:
I na chwilę obecną, to by było tyle. Nie planuję zbyt wiele, ponieważ nie wiem jak będzie wyglądało moje haftowanie po urodzeniu dzieciaczka. A teraz korzystam, póki mogę :)
Świetne plany,będzie co robić.Dużo zdrowia życzę i pozdrawiam. Karolina
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńKawki są świetne. Życzę wytrwałości w spełnieniu swoich planów hafciarskich.
OdpowiedzUsuń