czwartek, 28 lipca 2016

Cappuccino

Na kanwie kolejna kawa. W tym tygodniu, po dość długiej przerwie udało mi się skończyć haftowanie cappuccino. I tym sposobem siedem kaw na dwanaście skończone. Przyznam, że akurat cappuccino haftowało mi się bardzo przyjemnie. I nawet konturowanie nie było takie złe :)
Zdjęcia zrobione są na tamborku, dlatego nie widać równego kwadratu tylko troszkę zdeformowany. 





Dziękuję za odwiedziny i witam nowych obserwatorów :)
Przypominam również o candy. Jeśli jest wśród Was ktoś chętny to zapraszam do zabawy :)

poniedziałek, 25 lipca 2016

Rocznicowe candy z muffinką

Kilka postów wczśniej zapowiedziałam, że na blogu będzie niespodzianka. Trochę czasu mi to zajęło ale jest! Moje pierwsze w życiu CANDY :)
W maju minął rok jak prowadzę bloga. Właśnie z okazji pierwszej rocznicy chciałam Was zaprosić do zabawy :)


Warunki udziału w Candy:
1. Umieść na swoim blogu banerek z informacją o Candy.
2. Umieść osobny post z infomacją o Candy na swoim blogu.
3. Zgłoś chęć udziału w zabawie zostawiając komentarz pod tym postem.
4. W komentarzu wpisz jedną rzecz, którą chciałabyś/chciałbyś otrzymać w prezencie :) (chętnie wezmę to pod uwagę przy wysyłaniu paczuszki).
5. Będzie mi bardzo miło jeśli dołączycie do grona moich obserwatorów, choć nie jest to warunek konieczny :)

Zapisy trwają do 07.08.2016.
Osoba do której wyślę paczuszkę zostanie wyłoniona 09.08.2016.
Paczkę postaram się wysłać jak najszybciej po ogłoszniu wyniku.

A co do wygrania?
Prezent będzie niespodzianką :) Napiszę tylko, że na pewno będzie coś z haftu, coś z decupage oraz coś ze scrapbookingu. A elementem głównym będzie... muffinka :)

Wszystkich chętnych zapraszam do zabawy :)
Miłego dnia :)

sobota, 16 lipca 2016

Nowa fascynacja

Kocham rękodzieło. Praktycznie w każdej postaci. No nic nie poradzę. Wyleczyć się z tego też nie umiem. I lubię uczyć się nowych rzeczy. 


Jakiś czas temu na YouTubie obejrzałam filmik o tym jak zrobić album. I tak od jednego filmiku do następngo. I tak mnie wciągnęło. A że zdjęcia lubię to również pomysł samodzielnie wykonanego albumu bardzo mi się spodobał. W związku z tym poczyniłam małe zakupy scrapowe. Na zdjęciu widzicie jedną część zakupów. Kiedy dojdzie kolejna z pewnością się pochwalę. 
I tak sobie pomyślałam, że muszę coś zrobić z nazwą mojego bloga, bo trochę powiększyłam zakres robótek :)
A Wy co myślicie o scrapbookingu? Lubicie tą metodę?
Pozdrawiam i zapraszam na kolejne wpisy :)

wtorek, 12 lipca 2016

Skrzynka ze słonecznikami

Witajcie!
Ostatnio udało mi się trochę zrelaksować, czyli siąść do robótek. Głównie wieczorami, ale tak właśnie tworzy mi się najlepiej. I takim oto sposobem powstała skrzynka ze słonecznikami. 
Chciałam pohaftować ale brakło mi potrzebnej muliny i dlatego wzięłam się za decupage.
Mam nadzieję, że rezultat mojej pracy Wam się spodoba :)






Wieczko skrzynki ozdobiłam serwetką. Wykonałam również delikatne spękania, żeby postarzyć skrzynkę. Boki przetarłam papierem ściernym, również w celu postarzenia. Wokół skrzynki przykleiłam sznurek i pomalowanego na brązowo motylka ze sklejki. A w środku delikatny akcent - kwiatuszek ze sklejki - żeby nie było nudno :) Wszystko starałam się utrzymać w tonacji żółtej i brązowej. 
Podoba Wam się?

Dziękuję za komentarze i odwiedziny. I zapraszam ponownie :)

czwartek, 7 lipca 2016

Wakacyjna zdobycz

To co dobre szybko się kończy. Tak było z moim wyjazdem na urlop. Niestety nie udało mi się w czasie wyjazdu nic wyhaftować. Ale nie mogłam wrócić z pustymi rękami. 
Kiedy wpadłam do sklepu z gazetami od razu zaczęlam szukać czegoś związnego z haftem. I oto udało się... mam swoją wakacyjną zdobycz. Dzisiaj pokażę Wam zawartość gazetki, która przyleciała ze mną do Polski. Jest w niej mnóstwo wakacyjnych motywów. Fajne jest to, że wzorki są i małe i duże. Nic tylko siąść i haftować :) 
Miłego oglądania. 









Szczególnie podobają mi się cztery dziewczynki - pory roku. Myślę, że trafią na moją listę do wyhaftowania. 

TUSAL 2016 - lipiec

Przyszła pora na kolejną prezentację...




Przbyło trochę brązowych i beżowych niteczek. Zostawiam naprawdę malutkie resztki niteczek, dlatego słabo to widać. Ale najważniejsze jak będzie wyglądał słoik na koniec roku :)
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających :)