poniedziałek, 3 października 2016

TUSAL 2016 - październik

Postanowiłam sobie, że w tym miesiącu się nie spóźnię. Jak na złość choroba położyła mnie do łóżka tak skutecznie, że przez dwa dni nie miałam siły z niego wstać. A o udzielaniu się w strefie blogowej nawet nie pomyślałam. 
Od ostatniego pokazu słoika troszkę doszło. Przysiadłam przez kilka dni do haftu. Dzisiaj słoik prezentuje się następująco:




Miłego dnia Kochani :)

5 komentarzy:

  1. Słoiczek nakarmiony, to najważniejsze :) A Tobie dużo zdrówka życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrówka życzę! A dwa dni spóźnienia - dopuszczalne.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mam nadzieję, że następna prezentacja będzie o czasie :)

      Usuń
  3. Zdrówka i samych twórczych pomysłów 😊

    OdpowiedzUsuń