Wieczorową porą chciałam Wam pokazać magnes o którym mówiłam już dawno temu. Zrobiłam go w prezencie dla mamy i nie zdażyłam sfotografować. W końcu będąc u mamy nie zapomniałam i telefonem zrobiłam jedno małe zdjęcie.
Bez zbędnego opowiadania... prezentuję :)
Bardzo ładny:-)
OdpowiedzUsuńŚliczny magnesik! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńbardzo piękny i kobiecy!
OdpowiedzUsuńJak go zobaczyłam na myśl przyszło mi słowo: eteryczny :)
OdpowiedzUsuńFajny :) Taki romantyczny
OdpowiedzUsuńTeż tak o nim myślę :)
UsuńUroczy. :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny. Aż mi się chce tworzyć jak czytam Wasze komentarze :)
OdpowiedzUsuń