Obeicałam ostatnio - więc piszę :) Dzisiaj chciałam Wam pokazać metryczkę, która trafiła do Natanka. Skończyłam ją już jakiś czas temu, ale jakoś nie po drodze było jej na bloga.
Ostatnio prezentowała się tak:
Dziś metryczka jest już skończona i oprawiona.
I kilka zbliżeń.
Natanek to kolega mojego synka z porodówki. Nie planowałam tej metryczki na ten rok, ale jak tu odmówić małemu dżentelmenowi?:)
A Wam jak się podoba?
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odwiedziny :)
Bardzo fajna ta metryczka. Mały dżentelmen, był naprawdę mały, patrząc na jego dane w metryczce.
OdpowiedzUsuńMadziu hafcik uroczy, pasowałoby podać jeszcze źródło pochodzenia wzorku, na jakiej kanwie go szyłaś, jakimi nićmi, to takie podstawowe dane, które nas haftujące bardzo interesują.
Pozdrawiam serdecznie.)
Dziękuję za podpowiedź. Na pewno wykorzystam :)
UsuńPiękna pamiątka ;) Bardzo elegancka i ślicznie wykonana :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci zdrowia, szczęścia, pomyślności, uśmiechu na co dzień, pogody ducha, spełnienia marzeń, aby nadchodzący rok spełnił Twoje oczekiwania. Wszystkiego dobrego!
UsuńŚliczna metryczka! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka i immiennik mojego synka.
OdpowiedzUsuńMój siostrzeniec również ma tak na imię :)
UsuńŚliczna metryczka. :) Życzę Tobie i całej Twojej rodzince zdrówka i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku. :)
OdpowiedzUsuńUrocza metryczka
OdpowiedzUsuńPiękna metryczka :)
OdpowiedzUsuńSłodkie misiaczki :)
OdpowiedzUsuńAle cudo! Piękne te misie!
OdpowiedzUsuń