poniedziałek, 26 października 2015

Metryczka dla Dawidka

Dwa dni temu udało mi się skończyć metryczkę dla mojego drugiego siostrzeńca. Zaczęłam ją już bardzo dawno temu, ale musiałam od niej odpocząć. Zmęczyły mnie beże i brązy. A jak już przerwałam to ciężko było mi do niej wrócić. Zresztą w trakcie haftowania przestała mi się podobać. I pewnie bym jej nie dokończyła, gdyby nie doping mojego kochanego Męża :)
Ostatnio jak Wam ją pokazałam wyglądała tak...


Dzisiaj już chwalę się w pełni ukończoną.






A jak Wam się podoba?

Witam kolejnych dwóch obserwatorów w moich kręgach. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej. Miłego oglądania :)

1 komentarz: