Dzisiaj post trochę z innej beczki. Decupage. O tym, żeby nauczyć się tej sztuki myślałam już bardzo długo, ale zawsze coś stanęło na mojej drodze. Kiedy ostatnio dostałam prezent od mojej siostry, wykonany właśnie tą techniką, postanowiłam działać. Stwierdziłam, że już czas najwyższy się nauczyć. Tym bardziej, że chciałabym moje rękodzieło powiększyć również o filcowanie i kilka innych technik. Ale o tym później, jak już mi się uda zrealizować plany :)
Moją naukę rozpoczęłam od zakupienia książki o podstawch decupage.
Pooglądałam, poczytałam (nawet kilka razy) i postanowiłam przejść do działania.
Znajoma, która zajmuje się tą techniką już od wielu lat zachęciała mnie do skorzystania ze strony internetowej www.inspirello.pl. I przyznam, że bardzo mi się ta strona spodobała. Znalazłam tutaj również pomysł, żeby zakupić zestaw startowy do decupage.
I zamówiłam przez Allegro podstawowy zestaw startowy z herbaciarką :)
Teraz muszę tylko poczekać na odpowiedni moment (mam nadzieję, że to już jutro) i zabieram się za ozdabianie :)
A w temacie haftowania napiszę tylko, że krzyżyków przybywa... Aktualnie dokańczam metryczkę dla mojego siostrzeńca i tym samym realizuję kolejny z moich hafciarskich planów. Ale całość pokażę w kolejnych postach.
Witam gorąco moich oberwatorów :) Jest mi niezmiernie miło Was gościć :)
A wszystkim odwiedzającym i komentującym serdecznie dziękuję i zachęcam do kolejnych odwiedzin :)
Powodzenia:) Też mnie korci:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i niecierpliwie czekam na gotową pracę:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia. Decu jest super i na pewno ci się spodoba. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChcę sobie ozdobić kilka przedmiotów decoupage, ale póki co musi to poczekać, ciekawa jestem jak Ci pójdzie ;)
OdpowiedzUsuńMi już od dawna się marzą własnoręczne prace decoupage ale póki co nie mam odwagi ...
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Twoją herbaciarkę :).