niedziela, 7 czerwca 2015

Szara dama

Bardzo lubię haftować kolosy. Ale jako odskocznie od dużych haftów lubię proste wzory, które w miarę szybko się robi. Tak było właśnie z dzisiejszym obrazkiem. Na tamborku miałam zupełnie inną pracę. Ale się rozchorowałam i musiałam tydzień leżeć w łóżku. Stwierdziłam, że zmiana nitki co chwilkę jest w pozycji "łóżkowej" trochę niewygodna. Dlatego zmianiłam haft na prostszy, haftowany dwoma kolorami. 


Niestety zdjęcie nie oddaje tego jakich mulin użyłam. Haftowałam szarą nicią. Akcentem na obrazku jest zielone oko dziewczyny, oraz kamień w kolczyku. 
Kolejny haft trafił do szuflady. Nie mam na razie na niego pomysłu. Może przy jakiejś okazji oprawię go i dam w prezencie?

Jeżeli odwiedzaci mój blog (a wiem, że tak jest) to zachęcam do pozostawienia komentarza. Wszelkie uwagi będą mile widziane. Może dzięki Wam będę mogła ulepszyć coś na blogu. Ale przede wszystkim będzie to dla mnie najlepszy dowód na to, żeby dalej robić to co robię :) 
Miłej niedzieli Wszystkim :)

2 komentarze:

  1. Bardzo mi się podoba ten wzór, też mam w planach go wyszyć. Pozdrawiam Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) wyszywa się bardzo przyjemnie. Pozdrawiam :)

      Usuń