czwartek, 30 lipca 2015

Coffee

Tak jak pisałam w poście o moich hafciarskich planach na drugą połowę tego roku, zaczęłam od kaw. Niestety z pewnych względów muszę dłużej zaczekać na mulinki do nowych prac. A że do kaw mam komplet to właśnie powstała pierwsza kawa :)

Na pierwszym zdjęciu jeszcze bez wykończenia...


I na kolejnym już z...


Przyznam, że kawę haftowało się bardzo przyjemnie. Najbardziej nie lubię tych czarnych wykończeń... Ale trzeba przyznać, że efekt po nich jest bez porównania. 

A na koniec pokażę Wam moją wierną towarzyszkę, która nigdy mnie nie opuszcza podczas haftowania :)

Kropka :)

poniedziałek, 27 lipca 2015

UFO-k... Marilyn Monroe

Ostatni natłok zajęć nie pozwolił mi na spokojnie siąść do komputera i napisać coś dla Was. Niestety obecny tydzień zapowiada się tak samo. 
Dzisiaj pokażę Wam jedyną pracę jaką mam zaczętą, nawet nie pamiętam kiedy, i która czeka na dokończenie. Długo się zastanawiałam czy pokazać ten obrazek na blogu, ponieważ kanwa wygląda tragicznie. Ale się zdecydowałam, bo kiedyś przecież skończę haft i doprowadzę wszystko do należytego wyglądu :)


I zbliżenie:


Obrazek ma wymiary 200x100 krzyżyków. Haftuję muliną DMC. Zostało już niedużo, ale i tak jeszcze trochę pracy przede mną. Postanowiłam najpier rozprawić się z moją hafciarską listą a potem zabrać się za Marilyn. Ale jak to w haftowaniu plany często się zmianiają... Trzymajcie za mnie kciuki, żeby się udało :)


środa, 22 lipca 2015

Igłą Malowane 4/2015

Udało się! 
Jakiś czas temu na facebooku zobaczyłam, że można się zapisać jako recenzent gazet: Igłą Malowane lub Twórcze Inspiracje. Wysłałam swoje zgłoszenie do Coricamo i cierpliwie czekałam. Bardzo się ucieszyłam, kiedy w poniedziałek w mojej skrzynce pocztowej znalazłam nowy numer Igłą Malowane :) Mała rzecz a cieszy :)


Gazeta już na pierwszy rzut oka bardzo przyciąga uwagę swoją okładką. Energiczne, żywe kolory zachęcają do zapoznania się z środkiem. Niestety mój aparat tego nie uchwycił...
Od razu natomiast kilka razy zapoznałam się z tym co gazeta ma w środku.
Pierwszy wzór to kwiaty w stylu secesyjnych witraży.


Te kwiaty nie są w moim stylu. Zaciekawił mnie jednak pomysł wyhaftowania szklanymi koralikami. Dało to naprawdę bardzo fajny efekt.
Kolejny wzór to też... kwiaty. W tym temacie musi mi się coś spodobać, bo kwiatów haftuję prawie tyle co nic. 



I w końcu obrazek z okładki - Energia Afryki. 


Akurat mam dużo prac do zrobienia, ale te żywe kolory tak na mnie działają, że z pewnością jak tylko nadarzy się okazja wezmę się za haftowanie. Do mojego domu akurat nie pasują takie klimaty, ale moja koleżanka z pewnością się ucieszy z takiego prezentu :)
Następne mamy romantyczne ptaszki.


Ten wzór bardzo mi się podoba. W gazecie został pokazany jako haft krzyżykowy i wstążeczkowy. Przyznam, że jeszcze nigdy nie robiłam nic haftem wstążeczkowym. Ale dla takich ludzi jak ja w tym numerze gazety jest króciutki kurs tej metody. Może kiedyś się skuszę...
Nie zapomniano również o dzieciach. Pokazano sześć łatwyh wzorów, dzięki którym można zachęcić maluchy do haftowania. 


Dodatkowo w kilku krokach opisano sposób wykonania tych malutkich hafcików. Z pewnością wiele mam mających pociechy ucieszy się z tego krótkiego przewodnika :) A ja chętnie wykorzystam wzorki na małe karteczki.
Bardzo fajnym pomysłem w tym numerze było przerobienie na wzór haftu obrazka małej Julii, która wygrała konkurs z okazji Dnia Dziecka. 


Chętnie wykorzystam ten wzór do pokoju dziecięcego. 
I ostatni już w tym numerze projekt to Spacer wśród maków.


Jest to kolos, a autorzy zachęcili do łączenia techniki haftu krzyżykowego z wstążeczkowym. Również tutaj pokazano jak wykonać w ten sposób obrazek.
Jak dla mnie w tym numerze trochę za dużo maków. Ale pewnie znajdą się zwolennicy, którzy będą zachwyceni.
Jeśli chodzi o techniczną stronę gazety - nie mam zastrzeżeń. Gazeta ładna, estetyczna i przejżysta. I z pewnością nadal będą śledzić kolejne numery.
Moim zdaniem mogłoby się znaleźć również miejsce na prace czytelników (bo kiedyś takie były pokazywane). Fajnie, że opisane są inne metody niż haft krzyżykowy. Myślę, że przydatny byłby również blok tematyczny odnoście mulin, kanw i różnych artukułów hafciarskich. W jedej gazecie omówiony byłby jeden konkretny temat, np. kanwy. Bo przecież niektórzy z nas dopiero zaczynają swoją przygodę z igłą i nitką :)

Jeszcze raz bardzo dziękuję firmie Coricamo za prezent :)

sobota, 18 lipca 2015

Pluto - odsłona czwarta... I nowy projekt

Uff... nareszcie skończyła. Pluto jest już gotowy. Przyznam, że pod koniec już miałam go trochę dość. Monotonne wypełnianie kanwy żółtym kolorem bardzo mi się dłużyło. Ale słowo się rzekło i poduszki muszą być zrobione. Tak wygląda gotowy pies, już wyprany (czeka tylko na prasowanie).


I zbliżenie...




I razem z Kubusiem :)


Teraz muszę poszukać w sklepie fajnego materiału na poszewki i wszystko dopiąć na ostatni guzik :)

A tymczasem wczoraj zaczęłam haftować kawy. Użyłam mulin DMC.


Powstaje dopiero ramka. Ale ten obrazek robię sobie na spokojnie w oczekawianiu na mulinki do nowych projektów :)

Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu :)

wtorek, 14 lipca 2015

Prezent oprawiony

Kilka postów wcześniej pokazywałam haft, jaki zrobiłam dla moich Przyjaciół. Obiecałam, że pokżę go w pełni po wypraniu, wyprasowaniu i oprawieniu. Długo szukałam ramki, bo miałam określoną wizję tego obrazka. Ale w końcu się udało.
Tak wygłądał obrazek po wypraniu i wyprasowaniu...


A tak już w ramce...


Mnie się podoba, obdarowanym też :)
A Wam? 
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i komentujących :)


poniedziałek, 13 lipca 2015

Moje hafciarskie plany

Dzisiaj, tak jak obieciałam w poprzednim poście, pokażę Wam co chciałabym w najbliższym czasie wyszyć. 
W pierwszj kolejności mam w planach dokończyć metryczkę dla siostrzeńca (o czym już pisałam):


Równo z tym chciałabym w końcu rozpocząć SAL Chata za miestem:


i Tęczową Różę:


Czekają na mnie również dwie metryczki. Pierwsza dla koleżanki, która ma rodzić już lada moment. Wybrałam dla niej taki wzór:


Buciki będą w kolorze niebieskim, bo urodzi się chłopczyk :)
I kolejna metryczka będzie dla mojego synka, który ma się urodzić w październiku :) Dla niego wybrałam taki obrazeczek:


Poza tym mam już zakupione mulinki do obazka z kawkami. Większość z Was mogła go już widzieć, lub wyszywać w SAL-u kawowym:


I na chwilę obecną, to by było tyle. Nie planuję zbyt wiele, ponieważ nie wiem jak będzie wyglądało moje haftowanie po urodzeniu dzieciaczka. A teraz korzystam, póki mogę :) 

sobota, 11 lipca 2015

Pluto - odsłona trzecia

Ostatnie dni niestety przyniosły małą ilość krzyżyków. Postanowiłam to nadrobić, bo mam cel do jutra skończyć wzory na poduszki. Na chwilę obecną Pluto prezentuje się tak...





Zostało jeszcze zapełnić dwie łapy żółtym kolorem i gotowe. Wam życzę miłego weekendu a ja tymczasem uciekam do igły :)
A w kolejnym poście pokażę Wam moje najbliższe plany hafciarskie.




czwartek, 9 lipca 2015

Metryczka do wymianek

Postanowiłam dołączyć i ja :)
Prawdą jest, że jeszcze nie uczestniczyłam w żadnej wymiance, bo nic nie udało mi się wygrać. A i moje blogowanie nie trwa długo. Ale wszystko jeszcze przede mną :)
Jak zwykle natrafiłam na wielu blogach na ankietę - metryczka do wymianek. Uważam, że jest to bardzo fajny i przydatny pomysł. Dlatego się dopisuję!
A oto moje odpowiedzi :)

1) Nick/Imię
Magda :)

2) Co najchętniej przygarnęłabyć? Jakie techniki podziwiasz?
Najchętniej przygarnęłabym wszystkie przydasie do haftu krzyżykowego, który uwielbiam - kanwę, mulinki, materiały do przygotawnia kartek itp. 
Bardzo podobają mi się również robótki z filcu i mam nadzieję, że kiedyś również się tego nauczę :)

3) Jakie techniki wykonujesz w swoich pracach? W czym jesteś najlepsza?
Zdecydowanie haft krzyżykowy!

4) Trzy ulubione kolory to...
zielony, beżowy, czerwony

5) Kolory, których nie noszę/nie lubię to...
fioletowy

6) Czy lubisz dostawać przydasie? Jeśli tak to jakie?
Nigdy jeszcze nie dostałam takich prezentów, ale która z nas nie lubi? ;) Zdecydowanie wszystko do haftu krzyżykowego.

7) Czy nosisz biżuterię? Jeśli tak to jaką?
Bez niej czuję się jak bez bielizny... Bardzo lubię małe kolczyki i bransoletki. 

8) Czy masz jakiś ulubiony motyw, który przewija się np, w Twoim mieszkaniu, ubiorach?
Konkretnego motywu nie mam. Staram się wszystko dobierać tak, żeby po prostu ze sobą pasowało. Ale nie lubię zbyt dużej ilości dodatków. 

9) Kawa czy herbata? 
I kawa i herbata :) Z kawy zdecydowanie latte. A herbata klasyczna z cytryną lub zielona. 

10) Ze słodyczy to ja najbardziej...
lubię prawię wszystko :) Najmniej chałwę i marcepan. 

11) Czy ucieszyłaby Cię książka w paczce wymiankowej? Jeśli tak, jaki gatunek?
Baaaaardzo!!! Uwielbiam czytać i czytam wszystko w każdych ilościach. Najbardziej lubię książki oparte na faktach, pamiętniki. Ale lubię również przeczytać coś lekkiego i z humorem.

12) Czy ucieszyłby Cię kosmetyk? Jeśli tak, to jaki?
Kosmetyk zawsze jest dobrym prezentem. Uwielbiam malutkie balsamiki o różnych zapachach (prócz różanych), fikuśne mydełka, balsamy do ust. 

13) Chciałam jeszcze dodać...
że tak naprawdę ucieszyłby mnie każdy prezencik, bo najważniejszy w tym wszystkim jest gest i zabawa :D

wtorek, 7 lipca 2015

Pluto -odsłona druga

Dzisiaj będzie króciutko. 
Przez ostatnie upały i mój siedmiomiesięczny brzuch moje ręce odmówiły współpracy w ciągu dnia. Udało mi się trochę wieczorami posiedzieć nad robótkami. I niestety przez to dużo nie przybyło. 
Tak więc prezentuję Pluta na dzień dzisiejszy :)


A że dzisiaj mamy kolejny hafciarski wtorek pracę możecie zobaczyć również na fb :)

sobota, 4 lipca 2015

Miś i dziecko

W zeszłym roku zaczęłam haftować metryczkę dla mojego drugiego siostrzeńca. Niestety tak zeszło i zeszło a metryczka nie jest jeszcze skończona. Postanowiłam zrobić dla niego dziecko śpiące z misiem. Nie zostało już dużo do wyhaftowania, ale musiałam trochę odpocząć od tego obrazka. Miałam fazę na haftowanie wszystkiego w beżach i brązach i pewnie dlatego ten obrazek tak mnie męczył. 





Aktualnie haft wygląda tak jak na powyższym zdjęciu. Przepraszam za jakość ale zdjęcia były robione telefonem przy wieczornym oświetleniu.
Mój cel to do końca  wakacji skończyć to co zaczęłam :)
Pozdrawiam Wszystkich :)

środa, 1 lipca 2015

Pluto... i małe zmiany

Jako, że poduszki muszą być dwie, a Kubusia skończyłam już haftować, to przyszła kolej na psa Pluto. Wczoraj zagościł na moim tamborku. Tak jak w poprzednim wzorze rozpiska mulin to Ariadna - i przy tym zostałam. 
Tak się prezentuje po pierwszym dniu.


Zaprezentowałam go wczoraj na hafciarskim wtorku, więc niektóre z Was mogły go już widzieć :)

A jeśli chodzi o zmiany... doatyczą SAL-u Chata za miastem. Wiem, że już minęło sporo czasu od jego rozpoczęcia, ale ja jak to prawdziwa kobieta - zmianiam zdanie. Zdecydowałam się jednak na inny wzór domku. I tego już się zamierzam trzymać. Obrazek poniżej :)